Jestem przedsiębiorcą z ponad 20-letnim doświadczeniem w branży internetowej. Ukończyłem wraz z żoną dwa kierunki studiów: informatykę oraz zarządzanie.

Na trzecim roku studiów odbieraliśmy obydwoje nagrody dla najlepszych studentów oraz otrzymaliśmy wysokie stypendium, co dało nam motywację do jeszcze szybszego działania. Nie czekaliśmy do końca studiów - już na trzecim roku założyliśmy agencję marketingu internetowego, łącząc wiedzę techniczną z umiejętnościami zarządzania projektem. Ukończyliśmy ostatecznie studia z wyróżnieniem, ale już wtedy mieliśmy pierwsze projekty i doświadczenie biznesowe.

Początek lat 2000 to były czasy, gdy większość Polaków w ogóle nie korzystała z internetu. Pierwsze biuro otworzyliśmy w Radomiu. Zaczęliśmy od projektowania stron internetowych - zatrudniliśmy graficzkę, mieliśmy pierwsze zlecenia. Konkurencja była już spora, a klientów niewielu. Byliśmy bliscy poddania się, gdy pewnego dnia do naszego biura przyszedł klient i wspomniał o czymś nazywanym "SEO".

Nie mieliśmy pojęcia co to jest. Zaczęliśmy czytać, zgłębiać temat - w całym polskim Google znalazłem wtedy tylko 2 firmy oferujące takie usługi. To może wydawać się dziś nieprawdopodobne, ale tak właśnie wyglądał rynek.

Gdy żona dostała pracę jako konsultant IT w Alcatelu, przeprowadziliśmy się do Warszawy. Zamknęliśmy biuro w Radomiu i całkowicie przestawiłem się na SEO - uczyłem się, testowałem, eksperymentowałem przez cały rok. W tym czasie pracowałem zdalnie z programistą, budując autorski system CRM i zdobywając pierwszych klientów. Pod koniec tego okresu miałem już kilka udanych projektów pozycjonowania, gotowy system do pracy i pełen wiedzy oraz zapału. To był moment, w którym mogliśmy zrobić kolejny krok.

Wspólnie podjęliśmy decyzję o przeprowadzce do Gdyni - miasta, które oboje pokochaliśmy. Tam rozpoczął się prawdziwy rozwój firmy. Efekty były spektakularne - szybko osiągnąłem pierwsze pozycje dla fraz "pozycjonowanie" i "pozycjonowanie stron".

Rozwój firmy można mierzyć powierzchnią naszych biur: zaczęliśmy od 15 m² (2 osoby), potem 50 m² (5 osób), wynajęliśmy dom 140 m² (12 osób), dokupiliśmy własne biuro 160 m² (20 osób), aż w szczytowym momencie zajmowaliśmy całe piętro biurowca 450 m² plus dokupione wcześniej 150 m² - łącznie 600 m² powierzchni biurowych. Zespół urósł do 121 osób (46 stacjonarnych + 75 zdalnych). Obsługiwaliśmy ponad 1500 firm, w tym między innymi Kasa Stefczyka, Masterlease, Uniwersytet Jagielloński, Hotel Mariott, a także Wydawnicstwo Naukowe PWN. Po nasze usługi podczas kampanii wyborczej sięgnęli również kandydaci z listy PO.

Dynamika wzrostu była imponująca - w ciągu zaledwie trzech lat przychody firmy wzrosły ze 100 tysięcy złotych rocznie do ponad 10 milionów złotych. Ten skok był możliwy dzięki skalowalnemu modelowi biznesowemu, autorskim narzędziom i rosnącemu zapotrzebowaniu na usługi SEO w Polsce.

Kwiecień 2012 i aktualizacja algorytmu Google Penguin. Nasza strategia SEO opierała się na sieci ponad 1000 własnych stron satelickich. Z dnia na dzień Google przestało je uznawać za wartościowe. 1200 z 1500 pozycjonowanych przez nas stron zniknęło z wyników wyszukiwania.

Musiałem podjąć najtrudniejszą decyzję w życiu - zwolnić ponad 100 osób. To była lekcja pokory, której nikomu nie życzę.

Dziś prowadzę butikową agencję. Współpracuję z kilkudziesięcioma wybranymi klientami. Moglibyśmy z żoną przejść na bardzo wczesną emeryturę, ale nie potrafię nie pracować - szczególnie że kocham to, co robię.

Majewski.pl to mój osobisty projekt, gdzie pracuję bezpośrednio z kancelariami prawnymi, wspomagany przez zaawansowane systemy AI. To przestrzeń, gdzie łączę ponad 20-letnie doświadczenie z najnowszymi technologiami. Nie ma tu pośredników - prawnicy kontaktują się bezpośrednio ze mną, to ja osobiście układam strategię SEO dla każdego projektu i tworzę kampanie Google Ads dostosowane do indywidualnych potrzeb.

Ostatnie miesiące to fascynacja sztuczną inteligencją. Wdrażam "wirtualnych pracowników" wszędzie, gdzie to możliwe w procesie SEO. Z ogromną satysfakcją programuję narzędzia wspólnie z ChatGPT i Claude - to moi nowi "koledzy z zespołu". Autorski system CRM, który rozwijam od 20 lat, integruje wszystkie aspekty pozycjonowania w jeden ekosystem - od audytu z Machine Learning, przez monitoring SERP, po panel klienta z danymi w czasie rzeczywistym.